Grecka zupa enolocnico.

      Przepis na tę wyjątkową zupę mam od mojej koleżanki, która jakiś czas temu mieszkała w Grecji. Nawet sobie nie wyobrażacie jak ja jej zazdrościłam, do czasu kiedy zrozumiałam, że odpoczynek i wylegiwanie się na greckiej plaży, to nie to samo co harówa w 40 stopniowym upale, mieszkaniu w małym, nie klimatyzowanym mieszkaniu bez tarasu, bez balkonu, na dodatek w centrum Aten. Dla miej jednak Grecja to upalny Peloponez, morska bryza, biało-niebieskie malownicze domki i pyszna kuchnia. Enolocnico to warzywna zupa z zielona fasolką szparagową, w oryginale bez mięsa. Ja przygotowałam ją w dwóch wersjach, bo wiem, że niektórzy (mój Mąż) wolą jednak z mięskiem ;-) Polecam!

Składniki na grecką zupę enolocnico
3 duże cebule lub 5 mniejszych
3 ząbki czosnku
1 kg zielonej fasolki
4 ziemniaki
4 pomidory (sparzone i obrane)
oliwa z oliwek
sól
pieprz
cukier
liście mięty
natka pietruszki
200 g sera feta
OPCJONALNIE:
2 pojedyncze filety z kurczaka
przyprawa do gyrosa
     Cebule obieramy i kroimy w kostkę. W garnku rozgrzewamy kilka łyżek oliwy i smażymy na niej cebule, a gdy się zeszkli dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i chwilkę smażymy. Pomidory kroimy w kostkę, dodajemy do cebulki, przykrywamy pokrywka i dusimy około 5 minut. Fasolkę obieramy, myjemy i dzielimy na 4-5 cm kawałki. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę. Gdy pomidory już się podduszą dodajemy przygotowaną fasolkę, ziemniaki i wodę, solimy, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu około 30 minut, czyli aż warzywa będą miękkie.
     Podczas, gdy zupa się gotuje myjemy mięso, kroimy w mniejsze kawałki (około 2x2 cm), posypujemy przyprawą do gyrosa i smażymy na rozgrzanym oleju, aż się ładnie zarumieni. Następnie wlewamy około 3 łyzek wody, obtaczamy w powstałym sosiku mięso i czekamy aż nadmiar wody odparuje. Odstawiamy. Gdy warzywa już się ugotują doprawiamy zupę cukrem (1 płaska łyżka), solą i pieprzem, następnie rozlewamy ją do talerzy, posypujemy posiekanymi listkami mięty i natki pietruszki, mięsem (opcjonalnie), pokruszoną fetą i skrapiamy oliwą z oliwek. Gotowe!

Oryginalna wersja:


Wersja z mięsem:


Można ją oczywiście podać bez fety :)


Komentarze

  1. Też zdecydowanie wybieram opcję z mięskiem - zupka pięknie się prezentuje - serdeczności :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie danie jednogarnkowe wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takiej zupy w ogóle nie znałam, ale myślę, że będzie nam smakowała :-) Zapisuję!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz