Babeczki drożdżowe z jagodami.

     Tak naprawdę miały być z truskawkami, ale świeże jagódki tak mnie zaczarowały, że nie mogłam się im oprzeć. I dobrze!!! Bo wyszły o niebo lepsze niż te z truskawkami (nie żebym miała coś do truskawek, ale jagody nadały tym babeczkom nowego wymiaru), bardzo soczyste, słodziutkie i przynajmniej widać kto podjadał je przed obiadem :) Polecam!

Składniki na babeczki z jagodami na 12 sztuk (składniki muszą być w temperaturze pokojowej)
320 g mąki pszennej tortowej (dobrej jakościowo)
15 g świeżych drożdży lub 7 g suchych
150 ml ciepłego mleka
1 jajko
1 łyżka cukru waniliowego
2 łyżki cukru
szczypta soli
50 gram rozpuszczonego, letniego masła
żółtko do posmarowania
NADZIENIE:
12 łyżek jagód
1 łyżka bułki tartej
1,5-2 łyżki cukru
     Mąkę przesiewamy do miski. W mleku rozpuszczamy drożdże, dodajemy sporą szczyptę cukru (z tych 2 łyżek) i dokładnie mieszamy. W mące robimy dołeczek i wlewamy weń rozczyn, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 5-10 minut, by podwoił objętość. Po tym czasie dodajemy resztę cukru, jajko, cukier waniliowy, sól i zagniatamy sprężyste ciasto. Po 5-7 minutach wyrabiania dodajemy letni tłuszcz i dalej wyrabiamy kolejne 3-4 minuty. Wyrobione ciasto posypujemy mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut, żeby wyrosło. Po tym czasie ciasto powinno już podwoić swoją objętość.
     Składniki nadzienia mieszamy ze sobą, tylko delikatnie, żeby nie uszkodzić jagód. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 12 części, z każdej formujemy placuszek, nadziewamy łyżką nadzienia, zlepiamy i formujemy kulkę, wkładamy ją do sylikonowej foremki. Odstawiamy na 30-45 minut. Nagrzewamy piekarnik do 170 stopni C. Wyrośnięte drożdżówki smarujemy rozkłóconym żółtkiem i pieczemy około 20 minut. Rumiane babeczki wyjmujemy z piekarnika, gorące przykrywamy wilgotna ściereczką. Po 10 minutach odkrywamy ściereczkę i gotowe!!!

Komentarze