Szarlotka z bułki tartej.

     Powiem szczerze, że nie wiem skąd mam ten przepis, a jest on już z nami ładnych parę lat. Najczęściej szarlotkę przygotowuję w sytuacji, gdy na obiad zamierzam podać coś pracochłonnego i na przygotowanie deseru nie mam już siły lub czasu. Dodam jeszcze, że pomimo łatwości jej przygotowania i prostoty użytych składników jest naprawdę pyszna. Podaję ją jeszcze ciepłą, najczęściej z lodami waniliowymi. Jest pyszna!!!

Składniki na szarlotkę z bułki tartej
1 szklanka mąki
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki bułki tartej
1/4 szklanki kaszy manny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 kostki dobrze schłodzonej (a nawet zamarzniętej) margaryny
NADZIENIE:
1 i 1/2 kg jabłek
1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka cynamonu
garść rodzynek
     Przygotowujemy nadzienie. Jabłka myjemy, obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych i drobno kroimy, przekładamy do rondla i dusimy pod przykryciem aż zmiękną, dodajemy cukier, cynamon, rodzynki, mieszamy i odkładamy do przestygnięcia (możemy też użyć gotowego musu jabłkowego ze słoika). Formę (ja użyłam tortownicy o średnicy 28 cm) wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza. W misce mieszamy mąkę, cukier, bułkę tartą, kaszę i proszek do pieczenia. Połowę suchych składników wysypujemy na blaszkę, na nie wykładamy masę jabłkową i na wierzch równomiernie rozsypujemy resztę suchych składników.

Następnie na wierzch ścieramy margarynę (bardzo ważne jest równomierne rozłożenie margaryny, gdyż to ona właśnie zwiąże składniki naszej szarlotki).

Wkładamy do piekarnika i pieczemy około 45 minut, aż się ładnie zarumieni. Upieczoną szarlotkę porcjujemy i podajemy z gałką lodów lub bez, i tak jest pyszna!!!